00:00 - 00:03 | Spotykamy się tu i koło 18 zaczniemy trening |
00:04 - 00:05 | Po treningu zostaniemy |
00:05 - 00:07 | Zrobimy jakąś wiśnię i ognisko |
00:08 - 00:12 | Plan jest taki żeby na luzie się postrzelać i poruszać, bez spięcia i kombinowania |
00:12 - 00:15 | Będziesz tylko musiał zadzwonić do Ryby i ustalić termin |
00:17 - 00:19 | Podoba mi się ten plan |
00:19 - 00:21 | Przygotuję jakąś teorię z poruszania się w fire-teamach |
00:24 - 00:26 | Arturze... |
00:27 - 00:28 | Niestety... |
00:31 - 00:33 | Niestety żaden z zaproszonych teamów się nie pojawi na treningu |
00:34 - 00:36 | A od nas wpisało się tylko 5 osób, to nawet nie parzyście |
00:53 - 00:58 | Wszyscy poza Jarkiem, Maćkiem i Zośką - wypierdalać |
01:13 - 01:15 | To chyba jakiś żart! |
01:15 - 01:17 | To kolejny raz kiedy tak się dzieje! |
01:18 - 01:23 | Za każdym kurwa razem kiedy robimy trening jest to samo |
01:25 - 01:28 | To ostatni raz kiedy postawiłem temat na forum |
01:29 - 01:31 | Bajkę znowu boli gardło |
01:31 - 01:34 | Włodek odczytuje moje wiadomości i ma to w piździe |
01:34 - 01:37 | Wojas się zastanawia, a dzień-przed pisze "mejbi" |
01:37 - 01:40 | A z KG zawsze te same osoby, taki Padre bez najeby się nie ruszy |
01:40 - 01:42 | Arturze, ale Padre ostatnio przecież przyjechał na Karol... |
01:42 - 01:46 | Przyjechał na koniec treningu, na jebanym rowerze, wypić browara i pojechał |
01:46 - 01:48 | Arturze, ja mówię jak przyjechał na trening z termo... |
01:48 - 01:52 | Czy Ty się w ogóle kurwa słyszysz cwelu gruby pierdolony? |
01:53 - 01:54 | Przecież on nie trenował |
01:56 - 01:57 | Stał z browarem w lesie po ciemku, bez info |
01:57 - 02:00 | Obserwował nas z daleka, tylko w okularach z termo i chlejąc browar |
02:00 - 02:03 | Czy według Ciebie to wnosi cokolwiek do Teamu i pomaga? |
02:04 - 02:08 | Nie wziął nawet kurwa repliki z domu, nie mówiąc o reszcie szpeju |
02:08 - 02:13 | Po cholere on tu przyjechał jak nawet nie zamierzał z nami trenować |
02:14 - 02:16 | Dorota nawet nie wie na co idą te wszystkie pieniądze |
02:17 - 02:21 | Mówi jej, że jedzie ciężko trenować, a sprzęt zostawia w piwnicy żeby nie widziała |
02:27 - 02:29 | To już wolę posiedzieć w domu i pograć w Tarkova |
02:30 - 02:34 | Ja mam ambicje. Ambicje żeby spuszczać wpierdol plackom |
02:34 - 02:36 | Ale co z tego, jak reszta ma w piździe |
02:41 - 02:42 | I te Krak-Kampy |
02:43 - 02:47 | Myślicie, że to takie proste zorganizować cały dzień merytorycznego treningu? |
02:48 - 02:53 | Spędzam codziennie 3h czytając książki i słuchając taktycznych podcastów |
02:54 - 02:56 | Nie to, że tego nie lubię, bo to mnie jara |
02:56 - 02:59 | Ale nie robię tego tylko dla siebie przecież! |
03:00 - 03:02 | Tylko czekacie na gotowe, a potem się nawet nie wpisujecie! |
03:04 - 03:07 | Spokojnie Basia, na pewno nie mówi o Jarku |
03:14 - 03:16 | Ja tylko bym chciał żebyśmy byli najlepsi |
03:19 - 03:23 | Nie to, że nie wyjaśniamy placków na każdej turniejowej formule |
03:25 - 03:26 | Kraken Group, Kurwy |
03:31 - 03:33 | Naprawdę, jestem z nas dumny |
03:40 - 03:46 | Ale żeby to wszystko miało sens, każdy choć raz w roku powinien zrobić trening, ja pomogę w razie co |
03:46 - 03:49 | Wtedy zobaczycie ile to czasu kosztuje i nerwów |
03:53 - 03:56 | Trening zostaje, najwyżej będzie nas 5 |