00:00 - 00:03 | Mamy nowe informacje. |
00:04 - 00:05 | Kamiński i Wąsik |
00:05 - 00:07 | są na Grochowie. |
00:08 - 00:12 | Siedzą w osobnych celach, |
00:12 - 00:15 | a Kamiński głoduje, bo Wąsik zjadł jego porcję. |
00:17 - 00:19 | Ale przecież to jest... |
00:19 - 00:21 | areszt dla kobiet. |
00:24 - 00:26 | Panie Prezydencie... |
00:27 - 00:28 | oni... |
00:31 - 00:33 | Oni zrobili nalot na garderobę pana żony. |
00:34 - 00:36 | Wyprowadzili ich w kieckach. |
00:53 - 00:58 | Zostają głąby, które wymyśliły ich tu chować, reszta biegiem do TV Republika wyrażać oburzenie. |
01:13 - 01:15 | Jak to, kurwa, w kieckach? |
01:15 - 01:17 | Jeszcze mi powiedzcie, że tą w kwiatki wzięli! |
01:18 - 01:23 | Kazałem wezwać helikopter i zrzucić ich w lesie po drodze do Juraty, ale nie! |
01:25 - 01:28 | "Tutaj będą bezpieczni" |
01:29 - 01:31 | "Nikt nie wejdzie, szefie" |
01:31 - 01:34 | Tylko Agata próbowała zatrzymać policjantów. |
01:34 - 01:37 | Wspięła się na szczyty sztuki pantomimy, |
01:37 - 01:40 | o jakich Irek Krosny może najwyżej pomarzyć! |
01:40 - 01:42 | Panie Prezydencie, doradcy nas zapewniali, że Policja się nie odważy... |
01:42 - 01:46 | W kloakę se wsadź takich doradców! |
01:46 - 01:48 | Panie Prezydencie, to najlepsi specjaliści kanonicznego prawa karnego. |
01:48 - 01:52 | Miernoty po KULu i Akademii Kultury Społecznej i Medialnej |
01:53 - 01:54 | Głąby! |
01:56 - 01:57 | Nie to, co ja. |
01:57 - 02:00 | Doktorat na UW zrobiłem! |
02:00 - 02:03 | A nikt mnie nie słucha! |
02:04 - 02:08 | "Panie Prezydencie, przecież jest zima!" |
02:08 - 02:13 | "Przecież zamarzną jak Grzegorz Borys!" "Dziki przylecą i ich zjedzą!" |
02:14 - 02:16 | Przecież to nie łajzy, oni byli na szczycie służb! |
02:17 - 02:21 | Twarde chłopy! Przeżyli nawet popijawę u Stalina! |
02:27 - 02:29 | Takie piękne ułaskawienie napisałem... |
02:30 - 02:34 | Nawet moja pani od polskiego w podstawówce nie dałaby rady się przyczepić. |
02:34 - 02:36 | A ona zawsze coś znajdowała. |
02:41 - 02:42 | Cholera. |
02:43 - 02:47 | Dlaczego tak błyskotliwy człowiek jak ja |
02:48 - 02:53 | Ma wokół siebie takich kretynów jak Wy? |
02:54 - 02:56 | Geniusz prawniczy, ogromny talent muzyczny, |
02:56 - 02:59 | Tyle krwi napsułem ucząc tych głąbów z Davos angielskiego... |
03:00 - 03:02 | Rzucę to wszystko w cholerę i zostanę raperem! |
03:04 - 03:07 | Nie płacz, będziemy mogły nadal słuchać Zenka. |
03:14 - 03:16 | Dobra, chcą ze mną wojny... |
03:19 - 03:23 | Niech no przyniosą mi kolejny projekt budżetu... |
03:25 - 03:26 | Rozniosę go... |
03:31 - 03:33 | Wyślę do Trybunału z powodu ortografii. |
03:40 - 03:46 | Ale nie możemy zostawić Mariusza i Maćka bez jakiegoś wsparcia. Będą się nudzić. |
03:46 - 03:49 | Wyślijcie im ten głośnik bluetooth, co dostałem od Szymczyka. |
03:53 - 03:56 | Niech się chociaż trochę rozerwą. |