00:19 - 00:22 | Pilny email z Francji |
00:23 - 00:25 | Dzięki |
00:38 - 00:40 | Email od Galvadona |
00:41 - 00:43 | No dawaj |
00:43 - 00:48 | Pisze, że przysyłają jakiegoś Belga, która przejmuje Darex Polska |
00:51 - 00:53 | a wszyscy dyrektorzy będą teraz słuchać poleceń od swoich francuskich szefów |
00:54 - 00:57 | pyta też o co chodzi z tajemniczymi filmikami w internecie, oraz proszą o ich tłumaczenie do soboty |
00:58 - 01:00 | dziś w Warszawie wylądował nowy namiestnik przysłany z Belgii |
01:01 - 01:04 | jego dziadek miał plantacje kauczuku w Kongo, więc zarządzanie ma we krwi |
01:04 - 01:09 | no i prośba żebyś nie pił w Serocku bo trzeba potem odwieźć zarząd do hotelu |
01:09 - 01:11 | a kluczyki do merca zostaw na recepcji w poniedziałek |
01:11 - 01:14 | Sam mówiłeś w grudniu, że teraz my bedziemy sie tłumaczyć przed Francuzami |
01:15 - 01:17 | Ja i Olo byliśmy już w Monako żeby nakreślić sytuacje |
01:20 - 01:24 | oczywiście liczyłem, że zmienimy nazwe na Kotex ale narazie przysyłaja ciecia z Belgii |
01:25 - 01:32 | Darek, myślę że Julien dobrze robi, przyda sie świeże spojrzenia a Ty sobie odpoczniesz |
01:33 - 01:35 | a to żabojady pierdolone |
01:37 - 01:41 | tyle lat i tak mnie potraktowali, jakbym był jakimś sprzedawcą |
01:41 - 01:44 | i przysyłają tu jakiegoś Belga, jak widzę ku uciesze murzynów |
01:44 - 01:46 | Cześć jestem Henry z Belgii |
01:47 - 01:48 | Witamy |
01:49 - 01:51 | Pierwszy raz w Polsce? |
01:51 - 01:53 | w ogóle pierwszy raz w Azji |
01:53 - 01:55 | on tak zawsze, cukier mu skoczył |
01:56 - 01:58 | co ja mogłem więcej zrobić?! |
01:59 - 02:01 | z takim materiałem ludzkim |
02:01 - 02:03 | a teraz chcą mi odebrać Darex |
02:04 - 02:07 | mnie, laureatowi Gazeli Biznesu i grejt plejs tułork! |
02:07 - 02:12 | No to zobaczymy jak zamiast wyników dostaną wymówki od was |
02:13 - 02:15 | ale żeby tak potraktować moją osobę |
02:16 - 02:18 | Mnie, niezatapialnego Darka! |
02:25 - 02:28 | Ciekawe jak Galvados bedzie mówił jak mu mikrofon zajebie |
02:31 - 02:33 | a w mercedesie jarałem szlugi od lat |
02:33 - 02:35 | za chuja tego nie dopiorą |